15 lutego 2018

25| "Okrutna pieśń" ~ Victoria Schwab

Hej hej, dziś kolejna recenzja, ale za to jakiej książki! Koniecznie musicie ją przeczytać bo to co zrobiła Victoria Schwab to jedno wielkie WOW!


Tytuł: Okrutna pieśń. Tom 1 
Seria: Świat Verity
Autor: Schwab Victoria
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Wydawnictwo:
Czwarta strona  
Data premiery:

2018-01-17







Opis:

Pierwszy tom bestsellerowej amerykańskiej serii "Świat Verity". Autorka głośnych "Odcieni magii" powraca w wielkim stylu!

Kate Harker i August Flynn są następcami przywódców podzielonego miasta – miasta, gdzie z przemocy zaczęły rodzić się prawdziwe potwory.

Kate chciałaby dorównywać bezwzględnością ojcu, który pozwala potworom wałęsać się po ulicach, a ludziom każe płacić za ochronę.

August chciałby być człowiekiem, mieć dobre serce i odgrywać większą rolę w obronie niewinnych przed potworami – niestety sam jest jednym z nich. Może ukraść duszę, wygrywając pieśń na swoich skrzypcach. Jednak Kate odkrywa jego tajemnicę…

"Okrutna pieśń" wciągnie cię w świat pełen tajemnic i niepokojący wir postapokaliptycznej walki o przetrwanie. W mrocznym urban fantasy dwoje młodych ludzi musi wybrać, czy chcą zostać dobrymi czy złymi bohaterami – przyjaciółmi czy wrogami . A stawką jest przyszłość ich rodzinnego miasta.

„Ukrywali się tylko ci, którzy mieli coś do ukrycia.”
Moja opinia:
To było moje pierwsze spotkanie z tą autorką i jestem mile zaskoczona. "Okrutna pieśń" od pierwszych stron mnie wciągnęła. Akcja była dynamiczna i zaskakująca. Aż nie chciało się odchodzić od tej książki tylko czytać, czytać i czytać. Powieść czytało się też szybko z racji tego, że styl pisania Victorii jest lekki oraz dlatego, że autorka przedstawia nam historię z dwóch perspektyw - Augusta i Kate.

Jeśli chodzi o głównych bohaterów to spodobało mi się to jak zostali wykreowani. Kate to dziewczyna, która potrafi dopiąć swego i walczyć jeżeli to jest potrzebne. August jest potworem, ale ma bardzo dużo z człowieka, i muszę przyznać że polubiłam go o wiele bardziej niż Kate, ale ja zawsze mam słabość do postaci płci męskich :D

Świat, w którym żyją bohaterowie, jest mroczny i okrutny. Ludzie boją się wyjść na ulice, bo wszędzie grasują potwory. Istnieją ich trzy rodzaje: Corsaje i Malchaje, który zostało poświęcone mniej uwagi, oraz Sunaje. Tym ostatnim jest właśnie August. Możecie dowiedzieć się o nich więcej w piosence, której zdjęcie wam tutaj wstawię.

"Jesteśmy najczarniejszym mrokiem, który stał się światłem."


"Okrutna pieśń" jest zdecydowanie typem powieści, który spodoba się wszystkim fanom fantastyki. Ja z początku bałam się, że dostanę to co we wszystkich znanych dystopiach, ale na szczęście nie było to mocno wyczuwalne. Już opowiedziałam o niej kilku znajomym i powiedzieli, że jak znajdą chwilę to przeczytają. I będę polecać ją na pewno wielu, wielu innym osobom.  „Okrutna pieśń” to taki nawet grubasek, ale uwierzcie, strony przeczytane niebezpiecznie szybko się zwiększają! Już nie mogę się doczekać drugiego tomu serii i miałam w planach przeczytać go nawet po angielsku, ale chyba jednak poczekam :D

Ślicznie dziękuję wydawnictwu za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki.


Agata ❤











6 komentarzy :

  1. Chyba już wszędzie słyszałam o tej książce i nie mogę się doczekać, aż w końcu będę miała okazję ją kupić.
    Świetna recenzja :)
    Pozdrawiam,
    Dominika
    TheBookMyFantasy

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję i książkę bardzo polecam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyle pochwał o tej ksiażce. Jest na mojej liście i czeka na swoją kolej, muszę zakupić. Jestem bardzo ciekawa! Swietna recenzja.
    pozdrawiam i zostaję na długo
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie muszę sięgnąć po tę książkę. Narobiłaś mi jeszcze większej ochoty na nią. Świetne zdjęcia :)

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.