8 grudnia 2017

20| Wszystko, co twoje, kiedyś należało do niej ~ "Lokatorka" JP Delaney

Hejka! Niedawno brałam udział w Book Tourze u Men's books . Odkąd tylko usłyszałam o "Lokatorce" wiedziałam, że ją przeczytam, więc gdy nadarzyła się taka okazja to od razu zapisałam się na ten Book Tour. Nie przedłużając przejdźmy do mojej opinii.

źródło opisu: materiały wydawnictwa
źródło okładki: materiały wydawnictwa

Tytuł: Lokatorka
Autor: J P Delaney
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 456
Rok wydania: 2017

Opis:
Idealne mieszkanie. Wymarzona lokatorka. Doskonała zbrodnia.Emma już nie mieszka przy Folger Street 1, na jej miejsce wprowadza się Jane. Obie lokatorki, obecna i była, są do siebie bardzo podobne: kolor włosów, rysy twarzy, pragnienie rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Ultranowoczesne mieszkanie wymaga dostosowania się do surowych reguł narzuconych przez właściciela, ale wydaje się idealne do porządkowania życiowego chaosu. Kobiety łączy coś jeszcze – enigmatyczna więź z właścicielem apartamentu. Jednak po pewnym czasie obok pożądania pojawia się niepewność i niepokój.
Co różni Emmę i Jane? Emma już nie żyje, Jane jeszcze tak.



Moja opinia:
Jak już wspominałam czekałam na tą książkę i nie mogłam się doczekać aż ją przeczytam. Niestety muszę przyznać, że trochę się na niej zawiodłam pod koniec. Mianowicie ani trochę do gustu nie przypadło mi zakończenie książki. Ale to tylko moja opinia.

Od początku lektura bardzo mnie wciągnęła i nie mogłam się oderwać. Czasami jednak trochę się bałam (czytam najczęściej w nocy) i odkładałam ją na drugi dzień. Akcja była momentami bardzo zaskakująca i intrygująca.

Jeśli chodzi o bohaterów to obie główne postacie kobiece czasami mnie irytowały (co ostatnio zdarza się bardzo często) swoim zachowaniem. Mówiły co innego i robiły co innego, ale to zostawmy. Bardzo spodobała mi się postać właściciela owego domu przy Folger Street 1. Edward Monkford był aż nazbyt perfekcjonistą. Przeszkadzał mu nawet mały włos na białej kanapie. Wiem, że jest to poważna choroba, ale pierwszy raz spotkałam się z tak dokładnym opisem takiego zachowania i bardzo mnie zaintrygował.

"Lokatorka" zaskoczyła mnie pozytywnie, lecz już wspominałam że takiego końca się nie spodziewałam. Mimo wszystko będę polecać tę książkę innym, gdyż jest to zdecydowanie pozycja warta uwagi. Nie wiem czy sięgnę po inne dzieła tego autora, ale na pewno będę szukać książek o podobnej tematyce.

To tyle na dzisiaj, do następnego!






6 komentarzy :

  1. Mam w planach tę książkę. Mam nadzieję, że mi się spodoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się pomysł na fabułę, i gdybym lubiła ten gatunek na pewno bym po nią sięgnęła. Zawsze się zastanawiam, czy to dobrze jak czytelnikowi nie podoba się zakończenie. Bo z jednej strony dobrze, że nie jest przewidywalna, a z drugiej jednak szkoda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto próbować nowych rzeczy! A co do zakończenia to pewnie innym się podobało ;)

      Usuń
  3. No nie powiem, ta książka mnie zaintrygowała. Myślę, że niedługo po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze uwielbiam tą książkę i była na pewno jednym z najlepszych thrillerów, jakie przeczytałam w tym roku. Czytałam ją już dosyć dawno, ale pamiętam, że zakończenie mnie nie rozczarowało :)

    Pozdrowienia i buziaki!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.